Wypowiadając się o rozwodzie kościelnym popełniamy już na początku duży błąd, gdyż taka instytucja prawna w prawie kanoniczym nie istnieje. Wierni często popełniają ten błąd, konfrontując rozwód małżeństwa cywilnego z stwierdzaniem nieważności małżeństwa kościelnego lub unieważnienie małżeństwa.
Rozwód kościelny nie występuje w prawie kościelnym, ale jeżeli można mówić o jakimś przyrównaniu z rozwodem cywilnym, możemy tutaj naciągnąć odrobinę prawo i w obwodzie danej instytucji prawnej, dociągnąć unieważnienie małżeństwa z aspektu na jego niedopełnieni. Małżeństwo zawarte zgodnie z prawem kanoniczym, potrafimy unieważnić z aspektu na jego niedopełnienie, a mówiąc precyzyjniej unieważnić je może jedynie papież, który jako jedyny posiada taką moc albo porównują go do głowy państwa posiada taką prerogatywę. Procedura unieważnienia małżeństwa, zgodnie z tym kryterium, jest o wiele szybszą drogą od drogi sądowej stwierdzenia nieważności małżeństwa. Mając do czynienia z drogą sądową, całość procedur trwa od 3 do 5 lat. Korzystając z przywileju Pawłowego czas oczekiwania na można o wiele skrócić do około roku.
